Jednym z ważnych etapów naszego życia jest dzieciństwo. Było ono na przestrzeni dziejów idealizowane albo niedoceniane. Zawsze jednak starano się je upamiętniać. W średniowieczu najbardziej popularnym wizerunkiem dziecka był mały Jezus i postacie świętych. Niemożliwe było ukazanie dziecka w innym kontekście niż związanym z biblią. Później pojawiły się putta, czyli wizerunki pucołowatych aniołków. Portrety dzieci przyniósł dopiero renesans. Były to głównie wizerunki dzieci z rodów panujących i wysokich dworzan. Szukając portretów dzieci polskich władców, najwcześniejsze dzieło jakie udało mi się znaleźć, to portret Władysława IV, wykonany przez nieznanego artystę.
Władysław IV Waza
Rozkwit malarstwa portretowego przypada na połowę XVII wieku. Możne rodziny zamawiając portrety swoich dzieci, zaznaczały w ten sposób pozycję rodziny i rolę, jaką odgrywa w niej potomek. Wśród wizerunków dzieci od XVI do połowy XVIII wieku zamawianych przez władców albo przez arystokrację, przeważały portrety reprezentacyjne, na których dziecko upodabniało się do osoby dorosłej przez strój oraz pozę. Od portretowanego dziecka nie oczekiwano radości, raczej karności, powściągliwości i rozsądku. Widać to wyraźnie na portrecie Władysława IV - syna króla Zygmunta III Wazy. Następca tronu miał wówczas 10 lat. Taki też jest wizerunek Julii autorstwa Marcellego Bacciarelliego - nadwornego malarza ostatniego króla Polski Stanisława Augusta Poniatowskiego.
Marceli Bacciarelli – Julia
Przy tworzeniu portretów w tym czasie, ważny był dobór odpowiednich atrybutów, które symbolizowały upragnioną przyszłość dla dziecka lub zaznaczały jego przymioty i styl wychowania. Na przykład pies na portretach chłopięcych był symbolem dobrego wychowania i karności, a książka lub papuga symbolem wykształcenia. Na dziewczęcych wizerunkach często gościły kwiaty, owoce, przybory do szycia, oznaczające dobre wychowanie i pożądane cechy charakteru. Niestety, nie wiem, co symbolizował kot na portrecie Julii Duhamel, młodszej córki sekretarza króla Stanisława Augusta Poniatowskiego.
Jan Piotr Norblin – Chłopiec filozof
Jan Piotr Norblin był jednym z najważniejszych malarzy okresu stanisławowskiego, uważanym za ojca polskiego malarstwa rodzajowego.
Portret trumienny
W XVII i XVIII wieku popularne były wśród polskiej szlachty portrety trumienne. Jest to ewenement w światowej sztuce. Nie znajdzie się ich w żadnym kraju poza Polską. Świadczyły one o głębokim poczuciu więzi rodzinnych. Takie portrety robiono też dzieciom, których śmiertelność była w tym czasie bardzo duża. Były to głównie miniaturowe wizerunki, noszone w medalionach na szyi. Podkreślało to bliskość i znaczenie dziecka w rodzinnych związkach. Dzieci na portretach trumiennych wyglądały zawsze na dużo starsze. Ukazana na medalionie Ewa Bronikowska zmarła w wieku 10 lat, a w stroju i fryzurze jakie nosiły starsze panny, wygląda dużo poważniej.
Jan Chrzciciel Lampi – Stanisław Szczęsny Potocki z synami
Jan Chrzciciel Lampi malował głównie dla rodów panujących oraz bogatych dworzan. Był on również związany z dworem ostatniego polskiego króla. Stanisław Potocki to współtwórca Targowicy.
Jan Chrzciciel Lampi – Teresa Potocka z wnukiem
Malarzami byli też dwaj synowie Jana Chrzciciela Lampiego. Bardziej znany jest Franciszek Ksawery Lampi, który był głównie pejzażystą, ale również świetnym portrecistą.
Franciszek Ksawery Lampi – Dziewczynka z książką
W XVIII wieku wzrastają tendencje pokazywania dzieci w taki sposób, który świadczył o uwrażliwieniu na potrzeby dziecka i pragnienie rozwoju całej jego osobowości, Jednak dopiero wiek XIX przyniósł znaczące zmiany w jego wizerunku, przeciwstawiające się mocno ugruntowanemu kanonowi ikonograficznemu, akcentującego rolę dziecka jako członka rodu oraz spadkobiercy nazwiska i fortuny. Nowatorski charakter ma już niewątpliwie portret dziewczynki autorstwa Aleksandra Orłowskiego - malarza uważanego za pioniera realistycznego nurtu w polskiej sztuce.
Aleksander Orłowski – Portret dziewczynki
Pierwszym malarzem polskim, który malował dziecko jako istotę obdarzoną indywidualną osobowością, był Piotr Michałowski – najwybitniejszy przedstawiciel polskiego malarstwa romantycznego.
Piotr Michałowski – Syn malarza na kucu
Michałowski był doskonałym portrecistą. Bardzo chętnie malował wizerunki członków swojej rodziny, a zwłaszcza dzieci, którym często towarzyszą ulubione zwierzęta – kucyk, koń czy osiołek.
Piotr Michałowski – Syn na koniu
Piotr Michałowski – Syn na osiołku
Piotr Michałowski – Błękitny chłopiec
Portrety Michałowskiego były realistyczne i pełne wyrazu.
Piotr Michałowski – Rodzinna przejażdżka
Piotr Michałowski – Studium chłopca wiejskiego
Piotr Michałowski stworzył całą serię portretów różnych typów chłopskich oraz żydowskich. Ich bohaterami były również dzieci.
Piotr Michałowski – Chłopiec żydowski
Józef Simmler - Portret chłopca
Józef Simmler - Panny Kronenberg
Henryk Rodakowski – Śpiąca dziewczynka
Henryk Rodakowski. był wybitnym portrecistą okresu romantyzmu. Malując portrety wykazał się szczególną maestrią. Były to dzieła oszczędne w środkach wyrazu, ale pogłębione psychologicznie, wiernie oddające fizjonomiczne rysy modeli oraz znakomicie skomponowane. Cechował je perfekcyjny rysunek, subtelne modelowanie i wysmakowana tonacja kolorystyczna. Te wszystkie cechy odzwierciedla portret śpiącej dziewczynki.
Juliusz Kossak - Portret dziewczynki
Do romantycznych portretów dziecięcych zaliczają się również urocze obrazy Juliusza Kossaka. Nikogo chyba nie zdziwi fakt, że są to portreciki konne.
Juliusz Kossak - Chłopiec na koniu
Juliusz Kossak - Chłopiec na koniu
Wraz z nastaniem tendencji realistycznych w polskim malarstwie, temat dzieciństwa stał się coraz bardziej popularny. O wiele częściej zaczęto na obrazach ukazujących dzieci, utrwalać ich zabawy, zajęcia oraz emocje i cechy dziecięcej psychiki. Malarzem, który tak właśnie malował dzieci, był Leopold Loeffler, uprawiający malarstwo historyczne i rodzajowe.
Leopold Loeffler – Dziewczynka z książką
Leopold Loeffler – Dziewczynka z psem
Leopold Loeffler - Zapomniana oracja
Leopold Loeffler – Dzieci w ogrodzie
Leopold Loeffler – Kara
Leopold Loeffler – Przed sklepem
Znane są nam wszystkim portrety grupowe i indywidualne, jakie malował czwórce swoich dzieci Jan Matejko.
Jan Matejko - Portret dziewczynki
Jan Matejko – Portret córki Beaty z kanarkiem
Artur Grottger – Hrabianka Rozalia Matylda Glaser
Artur Grottger – Po powstaniu w drodze do kościoła
Na portretach Grottgera występują nie tylko dzieci dobrze urodzone, ale także wywodzące się z biedoty wiejskiej.
Artur Grottger – Rok głodu na Huculszczyźnie
Franciszek Streitt – Zabawa z drobiem
Franciszek Streitt – Lekarz lalek
Franciszek Streitt – Wędrujący Cyganie
Franciszek Streitt - Terminatorskie trudy
Henryk Siemiradzki – Mały wędkarz
Henryk Siemiradzki – Łowienie ryb
Henryk Siemiradzki inspiracje do swoich dzieł czerpał z antyku, stąd wiele jego sielanek nawiązuje do życia starożytnych Rzymian.
Henryk Siemiradzki – Mały Orfeusz
Franciszek Kostrzewski - Pierwszy papieros
Franciszek Kostrzewski - W karczmie
Wojciech Gerson – Dzieci góralskie
Wojciech Gerson – Dzieci wiejskie
Józef Szermentowski - Pasowanie na rycerza
To jedno z najlepszych dzieł Józefa Szermentowskiego. Uniwersalna problematyka przemijania oraz śmierci, została tutaj ujęta w aspekcie egzystencji najuboższych mieszkańców wsi. Samotne postacie ojca i dziecka, którym w tej tragicznej chwili towarzyszył tylko pies, prosta, zbita z desek trumna, współgrają z posępnym zachmurzonym niebem, podkreślając biedę i opuszczenie chłopskiej rodziny.
Władysław Szerner - W oczekiwaniu na wianek
Chłopski realizm krytyczny był charakterystyczną cechą polskiego realizmu Jego wybitnym przedstawicielem oprócz Franciszka Kostrzewskiego i Józefa Szermentowskiego był również Aleksander Kotsis, który słynął z bardzo przejmujących scen rodzajowych z życia podkrakowskiej i podhalańskiej wsi.
Aleksander Kotsis - Ostatnia chudoba
Treścią tego obrazu, który należy do najwybitniejszych dzieł realizmu krytycznego, jest scena zajmowania przez lichwiarza kozy - ostatniej żywicielki tej ubogiej rodziny. Tragizm sytuacji wzmaga doskonały światłocień, wydobywający wyraz twarzy przedstawionych postaci.
Aleksander Kotsis – Matula pomarli
Obraz ukazuje scenę śmierci matki trojga dzieci. Wąska paleta kolorystyczna, wzmaga odczucie nędzy i skłania do głębszych przemyśleń nad losem osieroconych dzieci.
Aleksander Kotsis – Bez dachu
Obraz przedstawia jeszcze bardziej tragiczną sytuację. Wierzyciele wysiedlają rodzinę chłopską, pozbawiając ją dachu nad głową. Było to dość często spotykane na ubogiej, galicyjskiej wsi w czasach Kotsisa, który wychowany w trudnych warunkach materialnych, doskonale wczuwał się w beznadziejne położenie chłopów i z prawdziwym autentyzmem ukazywał nędzę.
Wzruszająca i przerażająca jest na tym obrazie samotność dzieci skazanych na samych siebie i wygląd chaty, w której mają zamieszkać.
Aleksander Kotsis – W szynku
Bieda galicyjska wcale nie przeszkadzała chłopom część swoich zarobków pozostawiać w szynku. Pijanego ojca nie wzrusza widok jego dziecka, które być może jest głodne.
Aleksander Kotsis – Zagroda
Obecność dzieci na obrazach Kotsisa jest nieprzypadkowa. Otaczał je aurą tkliwego współczucia i wielokrotnie przedstawiał jako głównych bohaterów swoich obrazów.
Aleksander Kotsis – Dzieci w lesie
Aleksander Kotsis – Dzieci z osiołkiem
Dzieła Kotsisa choć jednoznacznie krytykują istniejące stosunki społeczne, przepojone są lirycznym nastrojem, w którym kryje się pełen współczucia stosunek artysty do bohaterów przedstawionych scen. Nie dostrzegali tego jednak współcześni krytycy krakowscy systematycznie atakujący go za pospolitość oraz trywialną brzydotę motywów. Artysta zaczął więc szukać rozwiązań kompromisowych, skłaniając się ku pogodnej idealizacji wsi. Z tego okresu pochodzi obraz „W święto Matki Boskiej Zielnej”.
Aleksander Kotsis - W święto Matki Boskiej Zielnej
Aleksander Kotsis – Dziewczynka z lalką
Aleksander Kotsis – Portret dziecka
Realizm krytyczny wzbogacił ikonografię o nowe wątki. Powstała wówczas duża ilość obrazów ukazujących smutną egzystencję dzieci skazanych na ubóstwo i na pracę ponad ich siły. Z obrazów patrzą na nas małe gęsiarki, pastuszkowie, urwisy, których wychowuje ulica i smutne sieroty jak n p. na obrazie Kazimierza Alchimowicza.
Kazimierz Alchimowicz – Sierotki
Kazimierz Alchimowicz – Dziewczynka w lesie
Antoni Kozakiewicz – Lekcja historii
Antoni Kozakiewicz – Nastusia
Antoni Kozakiewicz – Nastusia
Kozakiewicz w swoich pracach wykorzystywał motywy z „Pana Tadeusza”. Przykładem tego jest ilustracja do VI Księgi poematu Mickiewicza „Zaścianek”.
Antoni Kozakiewicz - Maciej Król
„Wyniósł traw, liścia; usiadł przed domem i świsnął:
Na ten świst rój królików spod ziemi wytrysnął.
Jako narcyzy nagłe wykwitłe nad trawę
Już króliki na łapkach stoją, każdy słucha,
Bieży do starca, liśćmi kapusty znęcona
On sam biały jak króliki lubi ich gromadzić
Wkoło siebie i ręką ciepły ich puch gładzić”.
Antoni Kozakiewicz – Na ulicy
Adam Chmielowski - Portret dziewczynki
Na ten świst rój królików spod ziemi wytrysnął.
Jako narcyzy nagłe wykwitłe nad trawę
Już króliki na łapkach stoją, każdy słucha,
Bieży do starca, liśćmi kapusty znęcona
On sam biały jak króliki lubi ich gromadzić
Wkoło siebie i ręką ciepły ich puch gładzić”.
Antoni Kozakiewicz – Na ulicy
Adam Chmielowski - Portret dziewczynki
Adam Chmielowski - Dziewczynka z kapeluszem
Uroczy portrecik swego synka w towarzystwie psa namalował Witold Pruszkowski - spóźniony romantyk polskiego malarstwa i prekursor nastrojowego symbolizmu w sztuce XIX wieku.
Głównym środkiem ekspresji jest tu tylko delikatne światło, rozpraszające mrok nocy.
Ludwik Gędłek malował głównie sceny rodzajowe z udziałem koni, ale znalazłam wśród jego dzieł i taki sielankowy obrazek, który artysta zatytułował „Dziecięca rozkosz”. Spotkałam się też z inną nazwą tej pracy - „Rozrywki dziecięce”.
Malarzem scen rodzajowych był Tadeusz Rybkowski. Malował biedotę wsi polskiej i huculskiej oraz podobnie jak Kozakiewicz czy Streitt - Cyganów.
Ludwik Gędłek – Dziecięca rozkosz
Ludwik Gędłek malował głównie sceny rodzajowe z udziałem koni, ale znalazłam wśród jego dzieł i taki sielankowy obrazek, który artysta zatytułował „Dziecięca rozkosz”. Spotkałam się też z inną nazwą tej pracy - „Rozrywki dziecięce”.
Tadeusz Rybkowski – Scena rodzajowa
Malarzem scen rodzajowych był Tadeusz Rybkowski. Malował biedotę wsi polskiej i huculskiej oraz podobnie jak Kozakiewicz czy Streitt - Cyganów.
Tadeusz Rybkowski – Chatka za wsią
Na dalszy ciąg prezentacji zapraszam do kolejnego postu (styczeń 2012).
Na dalszy ciąg prezentacji zapraszam do kolejnego postu (styczeń 2012).
Witam, portret dziewczynki Juliusza Kossaka tak naprawdę nosi tytuł "Księżniczka na spacerze", źródło jest sprawdzone, ponieważ obraz ten znajduje się w prywatnej kolekcji mojej rodziny, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńto piękny obraz
OdpowiedzUsuńJózef Simmler - Portret chłopca z takim obrazem bał bym się zasnąć xD
OdpowiedzUsuńSolidnie napisane. Pozdrawiam i liczę na więcej ciekawych artykułów.
OdpowiedzUsuń